Składniki:
- 5 czerwonych papryk;
- 1 duża cukinia;
- 400 g krojonych pomidorów z kartonika lub passatą pomidorową;
- 1 opakowanie fety;
- komosa ryżowa;
- oliwa z oliwek;
- ząbek czosnku;
- sól, pieprz, natka pietruszki, listki bazylii, zioła prowansalskie.
Do przygotowania:
- garnek
- patelnia
- drewniana łyżka do mieszania
- blacha lub naczynie do pieczenia papryk (40 minut)
Wykonanie:
Gotowałam komosę ryżową, a w między czasie dusiłam na patelni cukinię z czosnkiem. Dodałam pomidory oraz wszystkie przyprawy, oprócz soli, ponieważ paprykę zajadała z nami Jagódka 🙂 Wymieszałam i dodałam ugotowaną komosę ryżową oraz pokruszoną fetę. Następnie znowu wymieszałam i nałożyłam farsz do przekrojonych papryk na pół. Wcześniej oczyściłam gniazda z pestek. Posoliłam porcje przeznaczone dla mnie i męża 🙂 Papryki włożyłam na blachę, polałam wodą, aby się nie spaliły i piekłam około 40 minut w 180 stopniach.
Nadziewana papryka nadaje się zarówno na pożywną kolację, jak i wegetariański obiad 🙂
Czy wiesz, że komosa ryżowa zaliczana jest do tzw. superfoods? Stanowi bogate źródło białka, wapnia, magnezu, cynku i dobrych kwasów tłuszczowych. Nie zawiera za to glutenu 🙂
Komosę można przygotować w większej ilości i przeznaczyć do wykorzystania na 2 dni 🙂 Sprawdzi się jako dodatek do obiadu, składnik sałatek, czy farszu do pieczonych warzyw 🙂
Smacznego <3