Składniki na bulion:
- 1,5 kg kości cielęcych;
- 1, 5 kg kości drobiowych;
- 2 cebule;
- duży por (biała część);
- 6 cm kawałek imbiru;
- 3 ząbki czosnku.
Dodatki do podania:
- ugotowany makaron alkaiczny (ramen);
- sos sojowy;
- miso;
- prasowane glony (sushi nori);
- dymka;
- ugotowane jaja (półpłynnie);
- pieczony boczek;
- kiełki fasoli mung;
- grzyby enoki;
- kukurydza.
Do przygotowania:
- duży garnek z przykrywką
- reszta przyborów kuchennych w zależności od dodatków 😉
Wykonanie:
Kości cielęce włożyłam do dużego garnka, zalałam zimną wodą i doprowadziłam do wrzenia. Wrzuciłam części drobiu i gotowałam 5 minut. Wyciągnęłam kości z garnka i wylałam z niego całą wodę, a następnie przepłukałam kości i wymyłam garnek. Zalałam świeżą wodą. Dodałam cebule, por, imbir oraz czosnek. Gotowałam na ostrym ogniu około 30 minut, po czym zmniejszyłam ogień (nie za bardzo ponieważ powinno nadal bulgotać) i gotowałam pod przykryciem 6 godzin (6 godzin to minimum, ponieważ musimy wygotować żelatynę z kości 🙂 najlepiej jest gotować ramen 8 -12 godzin). W międzyczasie przygotowałam w osobnych pudełeczkach dodatki, ugotowałam jajka i usmażyłam boczek 🙂
Po ugotowaniu przecedziłam i podawałam z dodatkami. Można siorbać 🙂
Istnieje wiele rodzajów ramenu, w zależności od regionu, w jakim się go przygotowuje 🙂 Podczas naszej wizyty w Yokohamie odwiedziliśmy z mężem muzeum ramenu 🙂 Ramen może być ciężki i bogaty, o mętnym kolorze, a może być przejrzysty i lekki, niczym najwytworniejszy consomme.
Ciekawym składnikiem bulionu są świńskie racice, ponieważ otaczająca je twarda skóra jest kopalnią żelatyny. Bulion który ugotowałam był mętny i kremowy. Podczas gotowania musi on cały czas buzować, aby prądy konwekcyjne w gotującej się wodzie wytrącały z kości minerały, które następnie oblepiane są żelatyną – stąd mętność.
Cebula, por i czosnek zapewniają zupie ramen smak umami – słodycz oraz aromat. Ich obecność jest obowiązkowa.
Makaron ramen jest makaronem alkaicznym ze względu na odczyn zasadowy. Składa się z mąki pszennej (z miękkiej pszenicy, nie durum), wody, kansui i opcjonalnie soli. Kansui, czyli alkaiczna woda, odpowiada za zasadowość i bez tego składnika makaron nie powinien zostać nazwany ramenem.
Lubicie Ramen? Z jakimi dodatkami jecie go najchętniej?