Składniki (2 osoby):
- sałata lodowa;
- 2 pieczone buraki;
- 1 krążek sera camembert;
- garść orzechów laskowych;
- pęczek koperku;
- sól, pieprz do smaku.
Sos:
- 4 łyżki oleju z pestek winogron;
- 1 łyżka octu jabłkowego;
- sok z połowy cytryny;
- 1 łyżka octu balsamicznego.
Do przygotowania:
- pokrojony w kostkę i upieczony 30 minut wcześniej burak
- deska i nóż do krojenia
- miseczka do mieszania wszystkich składników sosu
Wykonanie:
Buraka piekłam wcześniej 30 minut w 200 stopniach pokrojonego w kostkę. Sałatę umyłam i podarłam w rękach na małe kawałki. Posoliłam ją i popieprzyłam. Na sałatę wyłożyłam kawałki buraka, pokrojony ser camembert oraz pokrojone w pół orzechy laskowe. Następnie zrobiłam sos mieszając w osobnej szklance olej, ocet jabłkowy, sok z cytryny i ocet balsamiczny. Polałam sosem sałatkę i posypałam ją koperkiem.
Buraka piekę zazwyczaj w większej ilości i potem kładę na kanapkę. Sprawdzi się także, jako dodatek do drugiego dania. W tym celu możesz upiec go razem z marchewką, pietruszką i selerem. Pieczone warzywa korzeniowe lubię także jeść z kaszą na kolację, lub zabrać na wynos do pracy lub rodzinną wycieczkę :)<3
Jeżeli podajesz sałatką małemu dziecku, to dla bezpieczeństwa zmiel orzechy. Jeśli chodzi o dzieci poniżej 2 roku życia zrezygnuj z soli. Ser camembert bezpieczniej jest podawać dopiero po 3 roku życia, ponieważ zalicza się on do serów pleśniowych. Jeżeli masz młodsze dziecko możesz zastąpić go twarożkiem lub pokrojonym w kostkę serem żółtym. Jagoda nie lubi jeść sałatek, ale jak podam jej każdy składnik osobno, to zajada chętnie 🙂 Sałatę dla niej polewam sosem i posypuję koperkiem 🙂
Smacznego <3